Configure your own unique Mercedes-AMG. Select the vehicle category that ignites your passion and customise the paintwork, equipment and details to your liking. Tailor-made luxury is just a few clicks away. Visit the Mercedes-Benz website now and you could be driving your dream car sooner than you think.
Designo Magno Alanite Grey (Matte finish) P98 Black Series with Seating Package (4 seat configuration) AMG Performance Media. Forged 19” AMG 10 spoke wheels matte black. Carbon Fiber Exterior Package. MSRP: $117,825. Modifications: Full front PPF as well as rear quarter panel impact area. Window tint.
This 2009 Mercedes-Benz C63 AMG sedan was previously sold on BaT in October 2021, and it now has 29k miles following the seller's acquisition in 2023. The car is powered by a 6.2-liter M156 V8 paired with a seven-speed automatic transmission and is finished in Iridium Silver Metallic over black leather upholstery. Bid: $25,000 5 days.
The 2023 Mercedes-AMG C63 S comes with a hand-built, twin-turbo 4.0-liter V-8 engine that makes 503 horsepower and 516 lb-ft of torque. A nine-speed automatic routes power to the rear wheels; all
The latest in a short line of Black Series cars, the only previous one worth remembering for the right reasons being the fabulously raucous CLK from four years ago, the C63 Coupe Black Series
Need help buying your next car? Click the following link and my team and I will help you choose your ideal car at a fair price - from Mat Watson! http://bit.
C63 AMG Rear Diffuser and AMG Grille for Mercedes Benz W206 2021+. Body Kits for Mercedes-Benz C-Class. Optical tuning with a tailor or individually made body kits are a specialty of FORZA PERFORMANCE. Parts include carbon body kits, front lips, side skirts, engine hoods, mirror covers, steering wheels, headlights, floor mats, and much more.
dzXp. Przy okazji jest to jeden z ostatnich modeli AMG, który ma wolnossący silnik. Moment obrotowy jest załatwiany pojemnością skokową, moc zaś obrotami i V8 AMG rozkręca się nieprawdopodobnie szybko, jakby był znacznie mniejszy niż jest. Jeśli ktoś stwierdzi, że Blackiem często jeździ się tylko po to, żeby go posłuchać, to nie będziemy się spierać. Kierowca słucha niesamowitych koncertów wydechu – od głośnej, chropowatej pracy tuż po rozruchu na zimno, przez basowy bulgot przy spokojnej jeździe na niskich obrotach, ryk przy średnich przeradzający się w wycie na wyższych, aż po gwałtowne chrapnięcia podczas zmian biegów przy maksymalnym przyspieszeniu. A jeden z najlepszych efektów jest zarezerwowany na koniec – po wyłączeniu zapłonu V8 AMG gaśnie jak zatrzymany wpół taktu, natychmiast, jak jednostka wyczynowa. W jednej chwili pół tysiąca koni, w następnej – cisza. SETKA W 4,1 SEKUNDY Swoją siłę Mercedes prezentuje w sposób bezlitosny. System launch control włączony, wciskasz gaz i niemal nie czuć poślizgu kół ani uniesienia przodu auta – Black po prostu wyrywa do przodu. Po drugiej stronie 100 km/h jesteś po upływie 4,1 s, czyli czasu niewiele dłuższego niż potrzeba, żeby wymówić „Mercedes C 63 AMG Black Series”. 200 km/h pęka po 13,7 s, wskazówka prędkościomierza tuż przed każdą zmianą niemal odbija się od czerwonego pola i pomimo iż tempo nabierania prędkości maleje, masz wrażenie, że przyspieszanie chyba się nie skończy. Pokaz siły jest w najlepszym stylu najmocniejszych Mercedesów – po prostu brutalny. C 63 AMG Black Series to jeden z ostatnich modeli AMG z wolnossącym silnikiem, który idealnie pasuje do charakteru auta Niezłe wrażenie robi skrzynia biegów Blacka. Automat nie jest tak szybki jak przekładnia dwusprzęgłowa (szczególnie przy redukcjach), ale w sportowym oraz manualnym trybie pracy potrafi zmieniać biegi w czasie 0,1 s, a to już jest więcej niż bardzo dobrze (jak na automat). Równie ważne, że tryb ręczny jest naprawdę ręczny – przekładnia ani nie redukuje sama biegów przy kickdownie, ani też nie zmienia na wyższy przy odcięciu zapłonu. Wystarczy jednak kawałek toru, żeby okazało się, iż zawieszenie jest znacznie „szybsze” niż silnik. Tłumienie jest sztywne i błyskawiczne, nadwozie wykonuje urywane, „twarde” ruchy w stylu aut wyczynowych, tak jakby Black pod skórą miał wszystko zespawane na sztywno. Kontakt kół z nawierzchnią jest pierwsza klasa, auto ma zawsze gotową odpowiedź na zmianę obciążenia kół i mimo że nie stara się ukryć swojej sporej masy (1,75 tony), okazuje się bardzo zwinne i zaskakująco odporne na uślizg przednich kół. Można się bardzo mocno „oprzeć” na zewnętrznej przedniej oponie bez wywołania podsterowności, a kiedy ta w końcu się pojawia, okazuje się łagodna i łatwa do zneutralizowania poprzez odjęcie gazu. Podsterowność można też naturalnie „objechać” mocą silnika – 500 koni wystarcza, żeby zerwać przyczepność tylnych kół na zawołanie. Blacka nie wolno jednak do niczego zmuszać. Jak każdy mięśniak, C 63 lepiej reaguje na sugestie – mniejsze ruchy kierownicą i balansowanie ciężarem dają na torze znacznie lepsze efekty. Mercedes jest wtedy bezwzględnie posłuszny, precyzyjny i ma fantastyczne właściwości trakcyjne, znacznie lepsze niż można się po 500-konnym, tylnonapędowym aucie spodziewać. ŚWIETNE ZAWIESZENIE Układ kierowniczy jest bardzo dobrze wyważony i bezpośredni i jeśli nawet skrętom C 63 brakuje tej nanometrowej precyzji, jaką mają na przykład modele Porsche, to jest to wina raczej kilogramów niż układu kierowniczego. Mercedes C 63 AMG Black Series jest jak bokser wagi ciężkiej, który może nie trafi Cię idealnie w nos, ale na pewno dużo się nie pomyli – i nie ma to znaczenia, bo siła uderzenia i tak Cię znokautuje. Ale okazuje się, że poza przyczepnością gama możliwości zawieszenia Blacka jest znacznie szersza. Coupé Mercedesa okazuje się bowiem w codziennym użytkowaniu – jak na ten rodzaj samochodu – zaskakująco komfortowe. Przy tak dużym stężeniu sportu, jakie jest w każdym wahaczu i stabilizatorze, każdym amortyzatorze i sprężynie, w każdym elemencie układu kierowniczego, Mercedes C 63 AMG Black Series może być codziennym środkiem transportu (o ile w ogóle coś, co kosztuje 540 tys. zł można określić jako środek transportu). Ta wszechstronność układu jezdnego robi większe wrażenie niż osiągi. Kolejny kawał osiągów tkwi w hamulcach Mercedesa. Po mocnym wciśnięciu pedału Black po prostu staje w miejscu – to jedyny możliwy komentarz do drogi hamowania ze 100 km/h na poziomie 33 m. Wady? Owszem, jedna. O ile samo zużycie paliwa mieści się w normie, o tyle podczas torowej jazdy rośnie w stopniu wyższym niż się spodziewaliśmy. W dniach szaleństw trzeba po prostu mieć pod ręką stację benzynową. DOBRY PATENT Roman Popkiewiczredaktor działu testy Jednym ze sposobów na zakup auta tego typu za niższą cenę to używaniec z niedużym przebiegiem. Jednak nie tym razem. Produkcja Blacka jest limitowana i będzie on trzymał cenę jak diamenty – tym bardziej że jak na razie jest to zdecydowanie najlepszy z modeli Black Series. I jeden z najlepszych samochodów świata. Klasa C w wersji Black Series reprezentuje ten poziom mocy, osiągów i wrażeń z jazdy, który nigdy się nie znudzi. W cenniku są jeszcze takie bajery jak kubełkowe fotele czy pakiet aerodynamiczny z lotkami po bokach przedniego zderzaka oraz z wielkim tylnym skrzydłem (o regulowanym kącie natarcia), ale i bez nich jest to niesamowity samochód. Fakt, że kosztuje o blisko 200 tys. więcej niż C 63 AMG, jednak jest tak dobry, że trudno sobie wyobrazić pod jakim względem mógłby być lepszy. Plus dla Mercedesa – jak stąd do Stuttgartu.
A decade is a long time, especially in the world of cars. When AMG launched the C63 Black Series in 2012, this was before anybody had driven the first AMG hot hatch, pre-SLS Black Series and way, way before the tie up with Aston Martin. If 2012 seems a long time ago, that might be because it amongst the usual excitement around a 500hp, V8 Mercedes, however, was an interesting story on PistonHeads about the Black Series. Written by Chris Harris, it suggested that the new track-focused C-Class might in fact be the perfect road car for the UK: "Running sticky Dunlops, the C63 BS (that's Black Series to you lot tittering at the back) is a remarkable concoction of seemingly conflicting personalities: supple, relaxing, exciting, composed and utterly hair-brained." It was remarkable news, chiefly because all those years ago, you never quite knew what a Black Series Mercedes might be...Nowadays, of course, we expect epic and tend to get it - the latest, 730hp GT Black Series being the most emphatic proof. But at the time of the C63 the world had seen the SLK, CLK and SL Black Series. The SLK simply wasn't very good, the CLK was utterly wonderful, and the SL didn't make sense beyond tarmac that wasn't very flat, very smooth, and very wide. There'd been no consistency; even with the ordinary W204 C63 AMG having impressed so much, previous form meant there was no guarantee of a brilliant Black needn't have worried. Obviously the C63 looked the part, as even the original SLK Black did, with its ludicrously broad arches and punchy stance. Performance was guaranteed, too, with the V8 benefitting from a lighter crank, con-rods and pistons to produce 517hp - up a substantial 60hp on the standard it was the way the car drove that marked it out as one of the great Black Series AMGs. It was designed to be more capable on circuit - with wider tracks, adjustable coilover suspension, chunkier anti-roll bars and just two seats - which it was, but still made for an engaging, enjoyable road car as well. It's seldom that focused limited editions are a joy to drive both to and around the track - the C63 Black was one of the special such, it was pretty expensive. A launch price of £100,000 was already tens of thousands more than a standard C63, and could easily be inflated with options - the original RRP of the Black driven for our Hero story was nearer £140k. Having depreciated a little, the best C63 of its era is now enjoying a rise in values; while there may well be another C63 Black in time, it's surely going to be a more complex, less amenable AMG than this one. People in the know are aware what a special car it is, and as a result this one - in Diamond White with shiny wheels, but lacking the big wing - is for sale at £150k. Having covered fewer than 37,000 miles since first registration 10 years ago, it seems in fine fettle for whatever a new owner has planned for it. Given its apparent suitability for almost any journey possible, adding to that tally ought to be a rare privilege AMG GT Black Series | PH Review Toto Wolff's SL65 AMG Black Series for sale
Auto zakupione na aukcji w Japonii w bardzo dobrym stanie technicznym i optycznym ( ocena 4,5 B ) Ten egzemplarz jest po prostu WYJĄTKOWY gdyż jest Limitowany i daje nieopisaną frajdę z jazdy ! Według opinii ekspertów to najbardziej ekscytujący model Mercedesa jaki zbudowano – dostępne u nas na miejscu. Serdecznie polecamy i zapraszamy . UWAGA : SZANUJĄC PAŃSTWA CENNY CZAS OFERUJEMY DOSTAWĘ AUTA POD ADRES KLIENTA W CELU OGLĘDZIN PRZED ZAKUPOWYCH = płaci się jedynie za dostawę / transport auta 1 zł / km – tym samym potencjalni klienci oszczędzają nie tylko czas ale także koszty dojazdu i powrotu do/od nas w celu oględzin wymarzonego pojazdu 🙂 Więcej informacji udzielę telefonicznie lub drogą elektroniczną. +48 606 502 793 kimbex@ WAŻNE : Kolekcjonerskie samochody z Japonii mają kierownicę po naszej, lewej stronie oraz liczniki w kilometrach = niczym nie różnią się od wersji EUROPEJSKICH!!! Dlaczego auto z Japonii? Dlatego że: Po pierwsze dla Japończyka posiadanie niemieckiego auta z kierownicą po „złej” dla nich stronie, czyli lewej jak u nas, to status najwyższego luksusu/prestiżu wśród znajomych i nie tylko. Po drugie oni kochają te samochody i pedantycznie o nie dbają . Po trzecie – ponieważ kierownica jest po lewej stronie auta bardzo mało jeżdżą. Głównie uczestniczą w zlotach i przejażdżkach weekendowych. Po czwarte dla Japończyka sprawą honoru jest uczciwe serwisowanie aut i ich późniejsza sprzedaż. DLATEGO też preferujemy kupno i sprzedaż aut z Japonii a nie z np. z USA, gdzie liczniki są nie w kilometrach tylko w milach, mają „obrysówki” i głównie złą historię. Auta z Japonii wizualnie modelowo niczym się nie różnią od modeli europejskich a są bardziej zadbane. Przyjedź, zobacz, negocjuj, kup i ciesz się życiem ZAPRASZAMY Wszystkie nasze samochody są zadbane i w większości przypadków mają udokumentowany przebieg. Samochody sprzedawane w KIMBEX Dream Cars są naszą własnością i nie są to auta komisowe. Możliwa zamiana lub rozliczenie za inne ciekawe auto – droższe lub tańsze . Skupujemy ciekawe auta za gotówkę.
Aug 02, 2020 at 8:23am ET When it comes to exciting performance cars with presence, it’s hard to beat the team at Mercedes-AMG especially when it comes to their ultra-rare Black Series lineup of vehicles. Mercedes-AMG Black Series is reserved for the wildest creations the company dares to build which are usually accompanied by a massive price tag, sensational performance, and a towering rear wing worthy of an F1 car. Mercedes-AMG recently unveiled their wildest car yet, the AMG GT Black Series which sticks to the winning Black Series formula. This got us wondering, what would a Black Series version of the C63 Coupe look like? Luckily the team over at Carlifestyle was way ahead of us with this exciting rendering of a car Mercedes-AMG need to build. The current Mercedes-AMG C63 S is the most extreme version of the C-Class based coupe and offers some seriously impressive performance figures. Powered by a hand-built twin-turbo V8 that produces 503 horsepower (375kW) and 516 lb-ft (699nm) of torque, the AMG C63 S can sprint from 0 to 60 in only seconds and tear down the quarter-mile in seconds at 122 mph. This impressive coupe also has one of the best stock exhaust notes of any car on the road and a sleek design that sets it apart from the competition. When it comes to a Black Series version of the C63 we’d expect more power and less weight. Typically, Black Series cars feature copious use of carbon fiber and other exotic materials to shed superfluous pounds. In the latest AMG GT Black series, a flat-plane crank V8 was used to increase top-end power and could see use in the top trim C63 but that is still to be determined. More aggressive aero makes an appearance on the render and an important part of the real car as the Black Series is meant to be the most track-capable version. More Mercedes AMG Black Series News: We can’t wait to see the real C63 Black Series, but until then, we have this exciting render to keep up occupied.
Wspaniały , kultowy i limitowany Mercedes Benz C63 AMG BLACK SERIES o mocy 517 KM z wolnossącym silnikiem V8 zakupiony na aukcji w Japonii w bardzo dobrym stanie technicznym i optycznym ( ocena 4,5 B ) BEZWYPADKOWY egzemplarz– oryginalne 54600 km – serwisowany ! Pewna lokata kapitału przy okazji . Auto oklejone białą folią ( oczywiście można zdjąć ) Auto dostępne u nas na miejscu w Krapkowicach . Pewna lokata kapitału przy okazji . UWAGA : SZANUJĄC PAŃSTWA CENNY CZAS OFERUJEMY DOSTAWĘ AUTA POD ADRES KLIENTA W CELU OGLĘDZIN PRZED ZAKUPOWYCH = płaci się jedynie za dostawę / transport auta 2 zł / km – tym samym potencjalni klienci oszczędzają nie tylko czas ale także koszty dojazdu i powrotu do/od nas w celu oględzin wymarzonego pojazdu 🙂 Więcej informacji udzielę telefonicznie lub drogą elektroniczną. +48 606 502 793 kimbex@ WAŻNE : Kolekcjonerskie samochody z Japonii mają kierownicę po naszej, lewej stronie oraz liczniki w kilometrach = niczym nie różnią się od wersji EUROPEJSKICH!!! Dlaczego auto z Japonii? Dlatego że: Po pierwsze dla Japończyka posiadanie niemieckiego auta z kierownicą po „złej” dla nich stronie, czyli lewej jak u nas, to status najwyższego luksusu/prestiżu wśród znajomych i nie tylko. Po drugie oni kochają te samochody i pedantycznie o nie dbają . Po trzecie – ponieważ kierownica jest po lewej stronie auta bardzo mało jeżdżą. Głównie uczestniczą w zlotach i przejażdżkach weekendowych. Po czwarte dla Japończyka sprawą honoru jest uczciwe serwisowanie aut i ich późniejsza sprzedaż. DLATEGO też preferujemy kupno i sprzedaż aut z Japonii a nie z np. z USA, gdzie liczniki są nie w kilometrach tylko w milach, mają „obrysówki” i głównie złą historię. Auta z Japonii wizualnie modelowo niczym się nie różnią od modeli europejskich a są bardziej zadbane. Przyjedź, zobacz, negocjuj, kup i ciesz się życiem ZAPRASZAMY Wszystkie nasze samochody są zadbane i w większości przypadków mają udokumentowany przebieg. Samochody sprzedawane w KIMBEX Dream Cars są naszą własnością i nie są to auta komisowe. Możliwa zamiana lub rozliczenie za inne ciekawe auto – droższe lub tańsze . Skupujemy ciekawe auta za gotówkę.
mercedes amg black series c63